Jako, że zima za oknem, przyprószyło śniegiem, to postanowiłam rozpocząć obrazkiem zimowym - a co! Pani w stylu pin-up, autorstwa niezastąpionego George'a Petty'ego, polecam.
Z racji tego, iż początki zawsze są trudne, to chciałabym przebrnąć przez niego możliwie jak najboleśniej i jak najszybciej. Oj tak, czuć ode mnie lekkim cykorem przed tym jak mnie osądzicie. To moje pierwsze takie coś.
A czym to coś jest? Hmmm, trudne pytanie. Jest o wszystkim i niczym, bo retro to nie tylko moda, ale także cały styl, muzyka, książki... wszystko! Na prawdę, nie ściemniam. I bardzo chcę, by teksty typu: "Och, obejrzałam film z Audrey Hepburn, jestem taka retro/vintage" coraz rzadziej się pojawiały - i to jest właśnie mini zadanie tego bloga.
Wykorzystane: Szkic dziewczyny pin-up, autorstwa Petty'ego jest tutaj. Rysunek pochodzi z 1947 roku.
Czytane: "The Beatles" - Hunter Davies
Słuchane: z racji, że początek optymistyczny, to muzyka też - do odsłuchania w playerze na blogu